Nie znałam "prawdziwej" opowieści o Krystynie. Była dla mnie świadkinią Zagłady. O jej tożsamości płciowej nie wiedziałam - mówi Joanna Ostrowska, autorka książki "Ślady. Historia pewnego archiwum".
Wojciech Szot: "Byłem zmienny i wieloraki, nigdy jednak nie byłem tym, jakim widzieliście mnie dzień po dniu, rok po roku, w różnych miejscach i porach życia" – pisze w 1964 roku Adam Struś. Adam jest bardziej znany jako Krystyna Modrzewska. To ważna postać twojej nowej książki "Ślady".
Joanna Ostrowska*: Krystyna była moją przewodniczką, a może powinnam raczej powiedzieć: osobą, która mnie prowadziła, osobą bohaterską? W jej życiorysie splata się niemal wszystko, czym zajmuję się jako historyczka od dwóch dekad.
Wszystkie komentarze
oj tam oj tam wielka roznica, byl jakims tam logiem...
Ciekawe. Czy z powodu tekstu, czy tez z powodu osoby, ktora zmusila cie do jego przeczytania?
w punkt. Biedni ci zwyczajni hetero. Jakby upośledzeni...
Co dalej? Wywiad z transeksualną satanistką?