Donald Trump zatrzymuje wszystkie dyplomatyczne kontakty z Wenezuelą. Liczba statków u brzegów Wenezueli nagle się zwiększyła, blokada Wenezueli staje się faktem. Trump podobno jest zdziwiony, że Maduro nie chce się poddać i zamierza walczyć.

Praktycznie wszyscy analitycy mówią o wojnie z Wenezuelą, ja ze swojej strony podchodzę z rezerwą do tej sytuacji. Jeśli sytuacja na świecie zacznie się drastycznie pogarszać, co jest bardzo prawdopodobne, to zapewne Trump wyda rozkaz inwazji. Innymi słowy, Trump będzie czekał na rozwój wydarzeń na świecie, czyli atak Izraela na Iran, czy duża prowokacja ze strony EU przeciwko Rosji. Jak już będzie wojna, to Trump zapewne zaatakuje Wenezuelę. CNN podaje, że Biały Dom podesłał im listę osób do likwidacji w Wenezueli, na liście są osoby które nie mają nic wspólnego z narkotykami.

Trump powiedział wczoraj, że 'prawie' (Sort Of) podjął decyzję o wysłaniu rakiet Tomahawk na Ukrainę, czytaj Ukraina dostanie te rakiety. Rosja dała sygnał, że to znacznie pogorszy ich relacje z USA. To jest sytuacja, która może pod kontem dyplomacji, zmienić bardzo dużo w tej wojnie.

Trwa shutdown systemu federalnego w USA, to już jest dzień numer 8. Trump daje sygnały, że trwają rozmowy i demokraci niby dążą do kompromisu. Nic jednak konkretnego nie dostajemy, czytaj wszystko jest zawieszone. Trump wspomniał wczoraj, że nie wyklucza wprowadzenia "The Insurrection Act", to jest wersja stanu wojennego w USA. Tymczasem, na wielu federalnych lotniskach w USA, zaczynają być problemy z obsługą samolotów. Samoloty odlatują spóźnione. Pracownicy wież kontrolnych, którzy pracują dla rządu federalnego, nie dostają wynagrodzenia i przestają przychodzić do pracy. Zwróciłem uwagę, że Trump przestał się już śmiać, śmieszne memy zniknęły.

Ceny złota przebiły barierę $4000 USD za uncję. Jak to piszę, cena podchodzi do poziomu $4040. Tego rodzaju wzrosty cen złota tak naprawdę oznaczają, że są ludzie którzy już panikują. Te wzrosty muszą się zatrzymać, ta sytuacja może wywołać panikę na giełdzie, a nawet powinna.

Francja ma poważny problem, rząd podał się do dymisji, a teraz wszyscy nagle żądają dymisji prezydenta Emmanuela Macron. Pachnie wyborami we Francji, które mogą wywrócić dużo rzeczy w Europie, szczególnie jeśli National Rally i pani LaPen wygrają wybory. Jeśli globaliści stracą kontrolę nad Francją, to może skomplikować ich plany wojny z Rosją.

Zapraszam na mój kanał YouTube, na kolejny stream.
Zdjęcie dostanie mr. T. który chyba już zrezygnował z pokojowej nagrody Nobla. Miał być pokój, a jest dużo wojny i ma być więcej tej wojny.

Była Kanclerz Niemiec pani Angela Merkel udzieliła wywiadu węgierskiej gazecie, w wywiadzie tym stwierdziła, że Polska, oraz kraje bałtyckie ponoszą odpowiedzialność za wywołanie wojny na Ukrainie.
To nie jest pierwszy raz, kiedy słyszymy oskarżenia przeciwko Polsce. The New York Times publikując szczegóły porozumienia Rosji z Ukrainą z Istambułu z marca 2022 roku, także napisał o odpowiedzialności Polski za zerwanie tego porozumienia. Odpowiedzialność Polski za tą wojnę, to nie jest nowy temat na zachodzie. Politycy w Polsce udają, że tematu odpowiedzialność nie ma, zachód jednak ma trochę inne spojrzenie i Angela Merkel właśnie nam to przypomniała.
Tego rodzaju wojna ma wielu 'ojców' i na pewno Polska nie odgrywała głównej roli. To Wielka Brytania i Stany Zjednoczone odgrywały główną rolę, za tymi krajami postawiłbym samą Ukrainę, która też nie była zainteresowana rozmową z Rosją. Kolejne miejsce należy już do Polski, a dopiero za Polską są Francja i Niemcy.
Co jest nieodpowiedzialne, to pomniejszanie roli Polski w tej wojnie. Polska jest nie tylko odpowiedzialna za wybuch tej wojny i kontynuację tej wojny, ale także bierze czynny udział w samej wojnie. Polska jest największą bazą dystrybucji i zaopatrywania Ukrainy w 'materiel' wojenny, czyli wszystko co jest potrzebne do prowadzenia tej wojny. Bez Polski tej wojny by nie było. Do tego polski kontynent wojenny walczący na Ukrainie jest największy ze wszystkich krajów 'pomagających' Ukrainie. Przypuszcza się, że już ponad 10 tys. żołnierzy z Polski zginęło w tej wojnie. Tak duża liczba oznacza, że walczących tam Polaków w ostatnich 3 latach musi być grubo ponad 100 tys. to jest bardzo dużo.
Do tego trzeba dodać zachowanie polityków z Polski. W ostatnich 3 latach nie było żadnego Polityka z Polski, który krytykował udział Polski w tej wojnie, czy dążyłby do zakończenia tej wojny. Komentarz marszałka Hołowni o wdeptywaniu Putina w ziemię rozszedł się po świecie. Jedynie Grzegorz Braun próbował czasami wyrazić swój sprzeciw, jednak szybko zrobiono z niego 'śmierdzącą onucę', a teraz nawet postawiono przed sądem. Reszta Konfederacji, wliczając pana Krzysztofa Bosaka, nie wie co się dzieje, albo udaje, że nie wie. Cała klasa medialno-polityczna w Polsce wspierała i wspiera tą wojnę, nikt się nie sprzeciwia. Głosy anty wojenne można usłyszeć tylko i wyłącznie na YouTube czy Facebooku i to pod warunkiem, jak mu pozwolą i konta nie zamkną. Za czasów Joe Bidena, w amerykańskim kongresie finansowanie wojny na Ukrainie było wyjątkowo trudno zatwierdzić, w Polskim Sejmie tzw. 'pomoc' dla Ukrainy, nigdy nie miała żadnych trudności, wszystko przechodziło, wyczyścili wszystkie magazyny. Polski MON przyznał, że amunicji w Polsce dzisiaj jest na 2 tygodnie wojny, to gorzej jak w 1939 roku.
Nie można też pominąć roli polskich mediów w tej wojnie. Czy to jest tzw. prawica czy lewica, różnicy nie ma, wszyscy są za wojną, wszyscy wspólnie krzyczą 'bić ruska i śmierdzące onuce'. Głosów antywojennych w polskiej prasie po prostu nie było i ciągle nie ma. Dowiedzieć się prawdy o samej wojnie, w Polsce jest nie możliwe, media w Polsce kłamią i jest to narzędzie do walki z polskim narodem.
Świat to widzi, widać to zza oceanu bardzo dobrze, politycy w Polsce to najwięksi podżegacze wojenni w Europie.
Angela Merkel ma rację, Polska jest odpowiedzialna za tą wojnę, problem jest taki, że nie ma w Polsce polityków którzy by się do tego przyznali.

Przekazanie amerykańskich rakiet Tomahawk na Ukrainę, doprowadzi do 'zniszczenia' naszych wzajemnych stosunków (this will lead to the destruction of our relationship). To są słowa Putina i można je interpretować jako groźba w kierunku Trumpa i jego administracji. Systemy Tomahawk mają zasięg 1500 mil. i wymaga obsługi amerykańskich żołnierzy. Przekazanie tych rakiet były to 'game changer" w stosunkach US-Rosja. Tak daleko nawet Joe Biden się nie posunął, dlatego trudno się dziwić, że Putin reaguje w ten sposób. Jeśli Trump wyślę te rakiety, to pokaże nam jak mało on naprawdę kontroluje, czytaj nic, albo prawie nic nie kontroluje.

Pisząc o kontroli, Trump ma poważne problemy kontrolować Bibi Netanyahu, który powiedział wczoraj, że Hamas nie zaakceptował planu pokojowego Trumpa, że nie ma powodów do radości i że cały ten plan pokojowy i tak nie ma znaczenia. Axois podaje, że Trump podobno jest sfrustrowany z Netanyahu. Frustracja to taka rzecz która w sumie nie ma żadnego znaczenia. Trump będzie musiał podjąć decyzję i zrobić konkretne ruchy, a nie się frustrować. Netanyahu dosłownie naśmiewa się z jego planu i robi swoje.
Trump napisał na swoich mediach, że rozmowy z Hamas odnoszą sukces, że kraje arabskie kooperują, dzisiaj w Egipcie mają odbyć rozmowy na temat szczegółów, co do wymiany zakładników.
To jest takie "być albo nie być", dla wiarygodności Trumpa, kto tu rządzi, Trump czy Bibi.

Dzisiaj jest dzień numer 6 rządowego 'shutdown' w USA. Dzisiaj wieczorem w senacie, ma się odbyć kolejne głosowanie, które może doprowadzić do odblokowania rządu. Na ten moment ja nie widzę, żadnych konkretnych pęknięć u demokratów, czytaj shutdown będzie trwał dalej. To jest rozgrywka demokratów, to oni muszą się wycofywać, jeśli się nie wycofają, z tego będzie kryzys.

Ceny złota się nie zatrzymują, dzisiaj rano mamy skok $50 w górę, cena z 1 oz $3940. Srebro zrobiło podobny ruch, obecnie cena za 1 uncję to $48.70. To są rekordowe poziomy, nigdy wcześniej nie widziane w historii. Ten tydzień będzie kluczowy dla rynku metali szlachetnych, złoto ponad $4000 i srebro ponad $50, to takie psychologiczne bariery. Giełda w NYC otwiera się o 9.30 AM, jeśli ceny złota będą szły w górę, to przymierzam się do Locals dzisiaj.

Wklejam cytat z polskiego mainstreamu. Po 3 latach wojny Ukraina jest skończona i nie ma żadnych szans tego wygrać, gazeta Rzeczpospolita, polega na swoich "ekspertach" i informuje Polaków, że to Rosja ma się rozpaść. To jest główny powód, że ja uważam, że z tego będzie wojna, ponieważ, ja to czytam, że jest to przygotowywanie Polaków do wojny.

Ostatnie 24h, duży atak rosyjskich dronów na zachodnią Ukrainę. Praktycznie cały rejon czernihowski w północnej Ukrainie nie ma prądu. Rosja akumuluje duże ilości wojska na granicy rejonu czernihowskiego z Rosją, wielu analityków spodziewa się ataku rosyjskiej armii na Kijów, właśnie od strony rosyjskiego miasta Bryansk.

Rosjanie dronami celują głównie w sieć energetyczną Ukrainy, proszę spodziewać się, że tego prądu będzie mniej i mniej, a uchodźców z Ukrainy w Polsce więcej i więcej.

Wiadomość którą warto obserwować, to shutdown systemu federalnego w USA, to jest sytuacja która się rozwija i z której większość ludzi się śmieje, wliczając Trump. Przyznam się, te wszystkie memy które wypuszcza Trump są nawet śmieszne, jednak jeśli demokraci nie odpuszczą, to śmiech zamieni się w płacz. Polecam to blisko obserwować.
Akumulacja amerykańskich wojsk u brzegów Wenezueli, to następny zapalny rejon świta. Trump zapewne zorientował się, że Nobla pokojowego i tak nie dostanie, dlaczego nie kolejna wojna.

Hamas zaakceptował 'propozycję pokojową Trumpa', a to oznacza, że IDF wstrzymał działania wojenne w Gazie. Teraz nastąpi najtrudniejsza część porozumienia, jak zmusić Izrael do wycofania się z Gazy? Czy Trump jest na tyle silny, że wymusi na Netanyahu wycofanie się IDF z Gazy? polecam blisko się przyglądać całej sytuacji, to jest takie "być albo nie być" dla wiarygodności Trumpa, nie tylko w oczach Arabów, ale całego świata. Trump jest jedną osobą na tej planecie, która może kontrować Netanyahu.
Dzisiaj, przy niedzieli krotki wpis, za to będzie 2 godziny Q&A na moim kanale YouTube, gdzie zapraszam wszystkich o godzinie 20.00.
Zdjęcie, to mapka rosyjskich ataków na Ukrainę w ostatnich 24h. Tak jest praktycznie codziennie.

Hamas zgodził się na warunki postawione w planie pokojowym Trumpa i jest gotowy zwolnić wszystkich przetrzymywanych izraelskich zakładników, oraz ciała nieżyjących już zakładników.
Ogólnie reakcja na plan pokojowy przedstawiony przez Trumpa kilka dni temu, nie była zbyt pozytywna. Wielu analityków podchodzi dość sceptycznie do intencji Trumpa w trwającej wojnie w Strefie Gazy. To jest niespodzianka, że Hamas się zgodził. Lista krajów arabskich które poparły plan Trumpa, była dość długa, dlatego ja podchodziłem dość umiarkowanie do tego wszystkiego. Wielkich nadziei ciągle nie mam, jednak to jest dobra wiadomość, że Hamas rozmawia i nastąpi wymiana więźniów, a IDF ma się wycofać z Gazy.
Trump wczoraj wygłosił krótkie przemówienie, gdzie podziękował wszystkim krajom, które angażują się w plan pokojowy w Gazie.
Przyznam się, że ja nie wierzę, że Netanyahu zdecyduje się na wydanie rozkazu opuszczenia Gazy, czytaj, decyzja będzie należała do Trumpa co dalej z tym wszystkim zrobić, czytaj, jak zmusić Bibi do wycofania IDF z Gazy.

Komplikuje się śledztwo w sprawie morderstwa Charlie Kirk. Zaczynają pojawiać się poważne głosy, że aresztowany jest zły człowiek, że broń z której niby strzelał Tyler Robinson, nie mogła zabić Charliego Kirk. Mogę nawet napisać, że narracja którą podaje FBI "nie trzyma się kupy". FBI nie podaje zbyt dużo szczegółów samego śledztwa, co jeszcze bardziej potęguje spiski i konspiracje, związane z tym atakiem.
Proszę mi wierzyć, Trump wie dużo więcej i jeśli mosad stoi za całą akcją, to Trump o tym wie, minimum domyśla się. To ma duży wpływ na wszystko co się dzieje w stosunkach Netanyahu - Trump.

Minął kolejny dzień rządowego 'shutdown' w USA, na ten moment wszyscy się dobrze bawią, Trump sobie żartuje, wyśmiewa Schumera i Hakeem Jeffries, nikt tego zbyt poważnie nie bierze. Wczoraj była próba zakończenia całego kryzysu w senacie, odbyły się nawet dwa głosowania, jednak kompromisu nie ma. Myślę, że w przyszłym tygodniu, jak Trump zacznie zwalniać ludzi z pracy, demokraci zaczną 'pękać', jeśli nie z tego może być poważny kryzys. Naprawdę trudno jest mi napisać, jaki jest plan demokratów.

Trump wysyła wojska do miasta Portland w stanie Oregon. To jest największa siedziba antfiy w USA. Trump wcześniej zadeklarował, że Antifa to organizacja terrorystyczna i oskarżył Georga Sorosa i sponsorowanie terroryzmu. US Army na ulicach amerykańskich miast to nic nowego, proszę się tego spodziewać więcej, szczególnie w demokratycznych stanach.

Kolejna łódka 'rzekomo' przewożąca narkotyki z Wenezueli do USA została zatopiona, tym razem 4 osoby zostały zabite, atak nastąpił na wodach międzynawowych.
Wenezuela jest w stanie wojny i praktycznie czeka na inwazje.

W przyszłym tygodniu SCOTUS, ma wysłuchać argumentów, czy wojna handlowa Trumpa jest zgodna z konstytucją. Trump narzucił całą listę ceł i taryf na wiele krajów i sąd ma zadecydować, czy urząd prezydenta jest autoryzowany do wprowadzania ceł, czy może kongres jest za to odpowiedzialny. Ewentualna porażka Trumpa, czego należy się spodziewać, oznaczać będzie początek kryzysu. Proszę pamiętać, że sąd niższej instancji, dwa razy ogłosił, że Trump nie ma prawa do nakładania ceł i jest to sprzeczne z konstytucją.

Zapraszam wszystkich do zadawanie pytań, jestem jutro na moim kanale YouTube, kolejne Q & A. Pytania proszę zadawać na arturkal@yahoo.com.
Zdjęcie przedstawia "Trump dolar". Mennica amerykańska opublikowała wstępny szkic, nowej monety z wizerunkiem mr. T, produkcja ma się zacząć w przyszłym roku.