Michał Derecki, kandydat na radnego z Kielc, zagłosował sam na siebie. Mógł liczyć też na żonę, przyjaciół i znajomych. Tymczasem z oficjalnych wyników wynikało, że dostał zero głosów. Jak to możliwe? Sąd zarządził ponowne liczenie głosów, a sprawa trafiła już do prokuratury.

Michał Derecki był kandydatem do Rady Miasta w Kielcach z listy komitetu wyborczego Macieja Burszteina. Uzyskał 214 głosów, co było trzecim wynikiem na jego liście, ale na mandat nie wystarczyło. Zdobyła go Anna Mazur-Kałuża, która uzyskała dużo więcej, bo 1229 głosów. Poza tym w okręgu tym po dwa mandaty przypadły PiS (Jarosław Karyś, Dariusz Kozak) i KO (Katarzyna Zapała, Kamil Żurek). 

Mimo to Derecki ze zdziwieniem przeglądał wyniki. Wyszło, że w jego rodzimej komisji wyborczej nr 45, w której głosował razem z żoną, przypadło mu zero głosów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Roman Imielski poleca
Podobne artykuły
Komentarze
8
komentarzy
I tak wyglądają wybory. "Nie ważne, kto głosuje, ale kto liczy głosy". Stalin się tutaj nie mylił.
@Optionfree
Mówił również, że komunizm pasuje Polsce jak krowie siodło. Ale widać, że demokracja również.
już oceniałe(a)ś
1
0
Bez jaj. A szacunek do wyborcy, jego decyzji, do wyboru dokonanego przez pojedynczego obywatela?
już oceniałe(a)ś
18
0
W Kielcach wszystko jest możliwe więc nie dziwi ta sytuacja z liczeniem głosów wyborczych. Tych do parlamentu i tych prezydenckich TEŻ !!
Już wiadomo że tu wygra Nawrocki...
już oceniałe(a)ś
16
0
ci z komisji nazwiska publicznie zamieścić w prasie i nigdy, ale to nigdy do żadnych komisji
już oceniałe(a)ś
6
0
Pewnie i w innych komisjach wyborczych dochodzi do podobnych "korekt"
już oceniałe(a)ś
4
0
Mogli przerobić te głosy na "nieważny".
Swoją drogą kiedyś w wyborach na prezydenta miasta oddałem głos nieważny (przekreśliłem kratki i nazwiska dwóch kandydatów) i w wynikach było zero głosów nieważnych.
już oceniałe(a)ś
0
0
11 glupcow w komisji? zero glosow jest jednak malo prawdopodobne? ale z poziomem nauki matematyki , tiktokiem i naszej slabej klasy politycznej juz wiem co nastepne, kowalski dostanie -1 ( minus jeden glos ) przypomnicie moje slowa :)
już oceniałe(a)ś
0
0