Pan Robert (imię zmienione) ma niewielki dom na południu Polski, w ładnej okolicy. Od trzech lat go wynajmuje na Bookingu -na trzy dni, tydzień, albo dwa tygodnie.
- Wynajmuję jako osoba prywatna i płacę do urzędu skarbowego ryczałt 8,5 proc. Do tej pory nie było problemu, ale ostatnio fiskus mnie skontrolował i dostałem informację, że nie mam prawa do najmu prywatnego, tylko muszę założyć działalność gospodarczą. Skarbówka uznała bowiem że "prowadzę działalność hotelową". Czytałem na Wyborcza.biz o postanowieniu Ministerstwa Finansów, że wynajmujący domy i mieszkania na e-platformach mogą prowadzić najem prywatny. Jak to stanowisko ma się do działania skarbówki? - pyta pan Robert.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Jednocześnie to samo państwo nie zmieniając prawa lokatorskiego chroniącego złodziei mieszkań czyli najemców niepłacących za wynajęte lokale, wyłudza od obywateli kolejną kasę na utrzymywanie pasożytów. Witamy w Polsce!
Dodatkowo rządzący tym państwem rozkradali je do 2923 roku właściwie bezkarnie. Ale za to ty się spóźnij z jakąś opłatą albo coś inaczej zinterpretuj!
Jeśli Pan Robert wynajmuje swój dom na doby okazjonalnie, to nie jest to działalność gosp. Natomiast jeśli robi to przez cały roku/większość miesięcy (miał w ciągu roku kilkudziesieciu klientów), to zdecydowanie jest to działalność i rżnięcia głupa nic tu nie zmienia.
1. Zmienić prawo, by właściciel nieruchomości nie musiał utrzymywać niepłacącego najemcy - np. gminy wynajmują od właściciela i podnajmują dalej i to gminy (albo państwo) mają problem co zrobić z niepłacącym lokatorem
2. Zmienić prawo - kupując akcje za 1mln i osiągając w ciągu 5 lat zysk 50% musisz zapłacić podatek od tych 500tys w wys 19%. Kupując mieszkanie za 1mln i po 5 latach sprzedając za 1.5mln (500 tys zysku), nie płacisz ani grosza podatku. NALEŻY OPODATKOWAĆ takie operacje.
3. Ograniczyć najem krótkoterminowy (jak np. w Hiszpanii)
Chciałbym zauważyć że innych nieruchomości niż "za miliony" w Polsce nie ma.
Tej formy najmu nie ureguluje się jednak doraźnymi interpretacjami podatkowymi tworzonymi przez urzędników skarbówki, w dodatku różnych w różnych urzędach skarbowych. Jeżeli właścicielowi kilku mieszkań wynajmowanych krótkoterminowo nakaże się zakładanie działalności gospodarczej, to on te mieszkania wynajmie po prostu długoterminowo wyspecjalizowanej firmie na ryczałt, a ta firma dołoży własną marżę i koszty podatków wynajmując je dalej krótkoterminowo. Ktoś zarobi mniej, ktoś inny więcej, ale problem pozostanie taki sam.
Należy w końcu zlikwidować chorą ochronę lokatorów wynajmujących mieszkania długoterminowo, niepłacących, i nie do wyrzucenia, bo to też napędza najem krótkoterminowy jako jedyną w miarę bezpieczną metodę zarabiania na najmie. Wtedy część przynajmniej tych lokali krótkoterminowych trafi na rynek długoterminowego najmu, co będzie z korzyścią dla wszystkich.
a na miesiąc to jaki najem? krótko czy długoterminowy?
Krótko
Nie, najem krótkoterminowy to nie to samo co usługa hotelarka. Usługa hotelarska to coś znacznie więcej. To może iść w parze, ale nie musi.
A na 3 miesiące? Gdzieś jest wgle ściśle określona granica? A jeśli nie, to jak można egzekwować od podatnika cokolwiek w oparciu o nieprecyzyjne pojęcie?
Bardzo łatwo to uregulować. Jeśli masz rocznie dwóch klientów, to nie jest to działalność gospodarcza. Jeśli masz ich kilkudziesieciu lub więcej, to zdecydowanie działalność.
czyli od 2 wzwyż działalność?
a kto o tym decyduje?, a 3 miesiace?
bo na długi termin juz od dziada pradziada było mozna i nikogo nie oburza ze to działalnosc i wogle nawet jak ma ktos kilka mieszkań to ok, a tu nagle najem krótkoterminowy, i to przez internet, w Biblii o tym nie było. Może to nie po bożemu. Prawdopodobnie prostytutki głównie to wynajmują, no może czasem dilerzy. A teraz najgorsze: wejdzcie na olx tam wynajmują na godziny!!! To już nawet nie działalność, to przestepstwo.
Aha.
Ja bym od razu konfiskował mieszkanie a właściciela rozstrzelał przykładnie przed blokiem.
nie konfiskować tylko od razu patologii oddawać
hej pisowcy to nie tu uciekaj dzadzie
Chciałem być umiarkowany, ale jak już piszesz o konfiskacie i rozstrzeliwaniu, to w przypadku, gdy lokatorzy łamią wszelkie normy społeczne, hałasując, zalewając i imprezując w bloku mieszkalnym, jestem zdecydowanie na tak. A jak chcesz wynajmować turystom, kup sobie hotel.
I dlatego cieszę się, że w Polsce tak trudno dostać pozwolenie na broń - boję się oszołomów.
Szkoda, że pozwoleń na głupotę i chamstwo nie ma.
chcesz miec cicho to wracaj na wieś
Tyle, że w tym państwie z gufna i rozmoczonego kartonu, prawo podatkowe jest tak skomplikowane i tak uznaniowe, że nie ma szans się w tym burdelu połapać. Strach zapytać o cokolwiek organa podatkowe, bo zamiast odpowiedzi dostaje się kontrolę sześć lat wstecz - przecież z JAKIEGOŚ powodu leszcz zadał takie, a nie inne pytanie, prawda ? Albo jeden mówi tak, a drugi srak i bądź mądry, pisz wiersze.
Powodzenia dla nas wszystkich, polskich głupków - mamy to, na co zasługujemy.
A kiedyś było inaczej ?
ale o ileż prościej jest dojechać zwykłego obywatela, który w obawie przed niepłacącymi długoterminowo i w majestacie "ustawy lokatorskiej" patolami chciałby chociaż trochę zarobić na "mieszkaniu dla dzieci", niż zająć się pismafią ["przecież jak oni dojdą do władzy to NAS będą chcieli rozliczać, więc nie róbmy im za dużego kuku" - myślą sobie obecne urzędasy z ministerstwa ... - wstaw dowolne w 3 kropki]
Jak masz jedno mieszkanie po cioci, to albo je sprzedaj, albo wynajmij długoterminowo.
Jak on ma jedno mieszkanie po cioci, to ty jesteś ostatnią osobą która powinna mówić mu co ma robić.
Wszystkim się opłaca, tylko Tobie nie. Dziwne.
tylko tym się opłaca co nie płacą podatków i są w szarej strefie. Inni tacy jak YacosTac nie są w stanie swoją ciężką pracą przez całe życie i próbą uzyskania dochodu pasywnego, utrzymać ciężarów podatkowych z których żyją takie jak ty pasożyty. Tak że morda w kubeł jeśli nie zrozumiała...
Taak? A prowadzisz działalność z jednym wynajmowanym mieszkaniem?
Dlaczego?