Kapitan lub załoga, która podczas burzy każe bogaczom opuścić ciepłe łóżka i wyjść na zewnątrz, po prostu traci pracę - mówi producent luksusowych jachtów

"Załoga popełniła serię błędów nie do opisania, nie była przygotowała się na sztorm, o którym informowano w prognozach żeglugowych".

"Na tej łodzi wydarzyło się coś niemożliwego".

"To była najbezpieczniejsza łódź świata, praktycznie niezatapialna".

"Gdyby załoga zrobiła, co trzeba, wszyscy pasażerowie poszliby spać po godzinie i następnego ranka z radością wznowiliby swój wspaniały rejs".  - to cytaty z oświadczenia Giovanniego Costantina z Perini Navi. Firmy, która zbudowała "Bayesiana" w 2008 roku.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Aleksandra Sobczak poleca
Podobne artykuły
Komentarze
7
komentarzy
I to byłoby wszystko na temat "merytokracji", która zasługuje "talentem i ciężką pracą" na te swoje miliardy, które wydarli mniej merytorycznym, mniej utalentowanym i leniwym obywatelom.
już oceniałe(a)ś
21
2
"To była najbezpieczniejsza łódź świata, praktycznie niezatapialna".
Titanic też taki miał być.
już oceniałe(a)ś
13
0
Coś dużo podobieństw z katastrofą smoleńską.
już oceniałe(a)ś
6
5
Pycha kroczy przed upadkiem.
już oceniałe(a)ś
0
0
Zgadzam się z tezą, że bogaczy nie namawia się na kamizelki, bo przecież oni nie po to wydają miliony na "niezatapialny" jacht, żeby potem szlajać się po pokładzie w kamizelkach... Tak więc, w pewnym sensie, poszli na dno na własne życzenie.
już oceniałe(a)ś
0
0
Tu na pewno chodzi o opuszczanie "kilu"? W mniejszych łódkach opuszcza się miecz, nie wiem jak było na tym jachcie.
@hararimbur (Tu na pewno chodzi o opuszczanie "kilu"?):

tak wszyscy piszą; to raczej nie jest miecz, na rysunkach wygląda jak płetwa z balastem na końcu, to coś w rodzaju bulbkeel; ten statek ma zanurzenie (wg Wikipedii) z tym kilem 6 m większe (oczywiście pomijając jego obecny, denny, stan); opuszczanie czegoś takiego na postoju (i w ogóle bez żagli) ma umiarkowany sens, o ile w ogóle.
już oceniałe(a)ś
3
0