Bargiel, Ziemski, Tybor, Ostrowski, Jarzemski, Kukuczka. Polskie ślady nart w najwyższych górach świata

Aktualnie w masywie Gasherbrumów działa Andrzej Bargiel, którego celem jest wejście i zjazd z G1 lub/i G2. Skialpinista jest nie tylko jednym z najlepszych obecnie sportowców w swojej dziedzinie w Polsce i na świecie, ale również jednym z najszybszych ludzi w kraju – potwierdzają to wszyscy, którzy mieli okazję zmierzyć się z nim na podejściu.

Co cieszy, Andrzej nie jest jednak jedyny. Są reprezentanci najmłodszego pokolenia, utytułowana zawodniczka Ania Tybor oraz niesłychanie skromny i ambitny Bartek Ziemski, który w dwa sezony zaliczył zjazdy z aż czterech ośmiotysięczników. Mamy też kilka ciekawych wyczynów z nieodległej przeszłości. Rozwój dyscypliny to wspólny wysiłek wspomnianych w niniejszym tekście sportowców. Czy zjazdy z ośmiotysięczników stają się polską domeną? Niewykluczone. Przyjrzyjmy się polskim śladom nart w najwyższych górach świata.

Od lewej: Jerzy Kukuczka, Olaf Jarzemski, Olek Ostrowski, Bartek Ziemski, Andrzej Bargiel, Ania Tybor (fot. Wirtualne Muzeum Jerzego Kukuczki, arch. Olek Ostrowski, arch. jarzemski.com, Oswald Rodrigo Pereira, Marek Ogień, Piotr Drzastwa)

***

Jerzy Kukuczka – Shisha Pangma

Na długo przed erą współczesnych, szybkich wejść na ośmiotysięczniki, ukierunkowanych przede wszystkim na zjazd, z nart od czasu do czasu korzystał Jerzy Kukuczka. Oczywiście nie tylko on, jednak do dziś wspominany jego wyczyn w tej kategorii – częściowy zjazd z wysokości około 8000 m na Shisha Pangmie w 1987 roku.

Jerzy Kukuczka i Artur Hajzer w ramach aklimatyzacji weszli najpierw na siedmiotysięcznego trabanta Shisha Pangmy, Yebokangjial Ri (7068 m), po czym obaj zjechali z niego na nartach.

Później Jurek i Artur weszli na ośmiotysięcznik nową drogą – zachodnią granią. Zdobyli główny wierzchołek Shisha Pangmy (8013 m), a następnie założyli biwak poniżej szczytu na grani (nie wiadomo, czy wysokość biwaku przekraczała 8000 m). Po biwaku Kukuczka, korzystając z nart wyniesionych tam wcześniej przez Ryszarda Wareckiego, zjechał w dół na plateau w okolicy bazy.

Jerzy Kukuczka podczas wspinaczki na Yebokangal Ri (fot. arch. Wirtualne Muzeum Jerzego Kukuczki)

Olaf Jarzemski – Cho Oyu

Olaf Jarzemski zaskoczył nas swoim wyczynem w 2004 roku, gdy dokonał pierwszego polskiego zjazdu na snowboardzie z ośmiotysięcznika. Jego łupem padło Cho Oyu (8201 m). Zjazdy na snowboardzie w górach najwyższych są jeszcze rzadsze niż zjazdy na nartach. Olaf brał wówczas udział w wyprawie PKA, w której uczestniczyli również Tomasz Kobielski, Janusz Adamski, Bogusław Ogrodnik i Bogusław Magrel.

Olaf Jarzemski na szczycie Cho Oyu (fot. arch. jarzemski.com)

W 2007 roku Olaf wyruszył wspólnie z wyprawą pod kierownictwem Anny Czerwińskiej na Broad Peak. Zdobył szczyt wspólnie z pozostałymi uczestnikami tej niewielkiej ekspedycji, Jerzym Natkańskim i Jackiem Selerem, jednak tym razem nie miał ze sobą deski.

Później zjechał jeszcze spod szczytu (nie z samego szczytu) Denali (6190 m), wszedł na Aconcaguę (bez deski – brak śniegu) i jeszcze kilka innych szczytów. Jego górską ścieżkę przerwał wypadek motocyklowy, po którym na szczęście doszedł do siebie, jednak postanowił później poświęcić się rodzinie i podróżom.

Olek Ostrowski – Cho Oyu

Pochodził z Wetliny w Bieszczadach, na nartach jeździł od trzeciego roku życia. Startował w zawodach różnej rangi, niejednokrotnie wygrywając. Został ratownikiem górskim Grupy Bieszczadzkiej GOPR, instruktorem narciarstwa PZN i członkiem Klubu Wysokogórskiego w Krakowie. Był też biegaczem górskim, ultramaratończykiem. Swój warsztat umiejętności skialpinistycznych szlifował najpierw w Tatrach, później w Alpach, aż w końcu zainteresował się górami wysokimi.

W 2012 roku zjechał samotnie północną ścianą Szczytu Lenina (7134 m) w Górach Zaałajskich w Pamirze. W kwietniu 2014 roku zjechał w większej grupie południowo-wschodnią ścianą Kazbeku (5047 m). Był to najprawdopodobniej pierwszy zjazd Polaków tą ścianą. Podczas tej wyprawy grupa znajomych zjechała również z Aragacu (4095 m) w Armenii i Demawendu (5610 m) w Iranie. Olek miał na swoim koncie również wiele trudnych zjazdów w Tatrach.

Pod koniec września 2014 roku zjechał na nartach z szóstej góry świata, Cho Oyu (8201 m). Był pierwszym Polakiem, który tego dokonał, a także – w tym momencie w historii – Polakiem, który zjechał na nartach z najwyższej wysokości. Nie używał dodatkowego tlenu, wspinał się i zjeżdżał samotnie. Za ten wyczyn otrzymał Kolosa w kategorii Alpinizm oraz nagrodę Wyczyn Roku w konkursie miesięcznika National Geographic, Travelery.

25 lipca 2015 Olek Ostrowski zginął na stoku Gasherbruma II podczas wycofu po nieudanym ataku szczytowym. Towarzyszył mu Piotr Śnigórski. Narciarze podjęli decyzję o odwrocie na wysokości 7600 m ze względu na późną porę, narastające zmęczenie, złe warunki śniegowe i mocne słońce. Zjechali na nartach do obozu 3, a po krótkim odpoczynku do obozu 2., gdzie spędzili noc. Kolejnego dnia zdecydowali się zjechać do “jedynki”. Szukali drogi w złych warunkach, słońce nadal mocno operowało. Olek wybrał nową linię, szeroki stokiem pod obozem 2. Jechał pierwszy. W pewnej chwili oberwała się deska śnieżna i porwała narciarza. Po kilku sekundach Piotr stracił go z oczu. Lawina porwała Olka i prawdopodobnie zepchnęła go do głębokiej szczeliny. Dokładny opis wydarzeń, przygotowany niedługo po wypadku przez Piotra, znajdziecie TUTAJ.

Olek Ostrowski (fot Piotr Śnigórski)

W pobliżu byli akurat Andrzej Bargiel i Dariusz Załuski. Alpiniści chcieli pomóc w poszukiwaniach, jednak porucznik łącznikowy pakistańskiej armii nie wydał pozwolenia – sezon pod Gasherbrumami zakończył się. Bargiel był mocno rozgoryczony tą sytuacją, zbyt szybkim zaniechaniem poszukiwań, a także zachowaniem zagranicznych himalaistów. Przed aktualną wyprawą na G1 i G2 wspominał, że musi zmierzyć się ze złymi wspomnieniami – to właśnie te wydarzenia miał najprawdopodobniej na myśli.

Bartek Ziemski – Broad Peak, Gasherbrum II, Annapurna, Dhaulagiri

Ambitny alpinista i narciarz, członek Klubu Wysokogórskiego Sakwa. Wspinał się w Tatrach i Alpach, początkowo jako członek Grupy Młodzieżowej PZA. Wśród jego alpejskich wspinaczek na uwagę zasługuje przejście jednej z najdłuższych graniówek – Peuterey Integrale. Brał udział wyprawach Polskiego Himalaizmu Sportowego na Lhotse (2018) i Laila Peak (2021). W 2021 roku w ramach wyprawy PHS zjechał na nartach z kilku szczytów w Peru, między innymi Vallunaraju Sur (5605 m), Artesonraju (zjazd południową ścianą, 6025 m) i Quitaraju (6040 m).

W zeszłym roku jako członek wyprawy Beskid Expedition Team zdobył swoje dwa pierwsze ośmiotysięczniki, Broad Peak (8051 m) i Gasherbrum II (8035 m). Z obu zjechał na nartach. Z G2 jako pierwszy Polak w historii.

Bartek Ziemski na Annapurnie (fot. Oswald Rodrigo Pereira)

W tym roku po raz kolejny pokazał klasę. W połowie kwietnia wraz z Oswaldem Rodrigo Pereirą zdobył szczyt Annapurny (8091 m), po czym dokonał pierwszego polskiego i prawdopodobnie drugiego w historii zjazdu na nartach z tej góry. Bartek zjechał do najniżej położonego punktu ze śniegiem (4800 m). Całość odbyła się bez wypinania nart, z trzema odcinkami ze zjazdami na linie z seraków między obozem 3 i 2. Miesiąc później, w połowie maja obaj alpiniści zdobyli Dhaulagiri (8167 m). I tym razem Bartek zjechał ze szczytu do bazy, nie odpinając nart. Jak się później okazało, był to pierwszy w historii pełny zjazd na nartach z tej góry.

Z ciekawością będziemy obserwować dalsze poczynania Bartka, a także Oswalda, który wyszedł już z roli li tylko reportera.

Andrzej Bargiel – Shisha Pangma, Broad Peak, K2

Najlepiej znany polski skialpinista urodził się w 1988 roku w Rabce, wychował w dużej rodzinie w Łętowni, teraz mieszka w Zakopanem. Lista jego wyczynów i tytułów sportowych jest zbyt długa, by ją tutaj przytoczyć. Przeskoczmy więc do 2013 roku, czyli do momentu, gdy Andrzej powołał do życia projekt Hic Sunt Leones (z łac. tu są lwy – ten termin służył do oznaczania na mapie terenów jeszcze niezdobytych).

Aktualnie Andrzej Bargiel jest na wyprawie, której celem jest zdobycie jednego lub dwóch szczytów ośmiotysięcznych, oraz zjechanie z nich na nartach. Mowa o G1 i G2.

Anna Tybor – Manaslu

Zakopianka przeszła klasyczną ścieżkę: Tatry, Alpy, Kaukaz i Pamir. Ma kilkanaście lat doświadczenia w zdobywaniu wysokich gór. W Pamirze zdobyła Pik Lenina (7134 m), jednak pogoda uniemożliwiła zjazd. Wspinała się zimą na Kazbek i Piz Bernina. Na swoim koncie ma jednak przede wszystkim świetne osiągnięcia sportowe. Zajęła II miejsce w biegu Elbrus Race prowadzącym na najwyższy szczyt Kaukazu, a na Mont Blanc wbiegła z Les Houches w 6 godzin i 15 minut.

Startowała w mistrzostwach świata i w najbardziej ekstremalnych zawodach w narciarstwie wysokogórskich, takich jak Pierra Menta, Trofeo Mezzalama, Adamello Ski Raid. Była piąta zarówno w mistrzostwach Europy, jak i w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Pięciokrotnie zdobywała mistrzostwo Polski, wygrywając m.in. w Pucharze Pilska i prestiżowym Memoriale Piotra Malinowskiego. Jest ratowniczką górską we włoskim Livigno, gdzie mieszka. Na nartach spędza siedem miesięcy w roku.

Anna Tybor podczas wyjścia aklimatyzacyjnego (Piotr Drzastwa / Dream Line Manaslu 8163)

Anna Tybor podczas wyjścia aklimatyzacyjnego na Manaslu (Piotr Drzastwa / Dream Line Manaslu 8163)

Na swój pierwszy ośmiotysięcznik, Manaslu (8163 m), Ania weszła w 2021 roku. Wspinała się bez dodatkowego tlenu, drogą normalną. Wejście zakończyła na “przedwierzchołku”, skąd zjechała do bazy bez odpinania nart. Był to drugi, po Andrzeju Bargielu (choć jego zjazd był niepełny), polski zjazd na nartach z tej góry.

Aktualnie Ania jest na wyprawie z Tomem Laffailem. Skialpiniści są w trakcie aklimatyzacji (nocowali już w obozie 2). Planują zdobyć Broad Peak (8047 m) i oczywiście zjechać z niego na nartach.

***

Kalendarium zjazdów z ośmiotysięczników

K2 (8611 m)

  • 2018 – Andrzej Bargiel (1. polski i 1. w historii pełny zjazd)

Cho Oyu (8201 m)

  • 2004 – Olaf Jarzemski (1. polski zjazd na snowboardzie z ośmiotysięcznika)
  • 2014 – Olek Ostrowski (1. polski zjazd na nartach)

Dhaulagiri (8167 m)

  • 2023 – Bartek Ziemski (1. polski zjazd i prawdopodobnie 1. w historii)

Manaslu (8163 m)

  • 2014 – Andrzej Bargiel (1. polski zjazd, jednak niepełny)
  • 2021 – Anna Tybor (2. polski zjazd)

Annapurna (8091 m)

  • 2023 – Bartek Ziemski (1. polski zjazd i prawdopodobnie 2. w historii)

Broad Peak (8051 m)

  • 2015 – Andrzej Bargiel (1. polski zjazd i 1. w historii pełny zjazd)
  • 2022 – Bartek Ziemski (2. polski zjazd)

Gasherbrum II (8035 m)

  • 2022 – Bartek Ziemski (1. polski zjazd)

Shisha Pangma (8013 m)

  • 1987 – Jerzy Kukuczka (zjazd niepełny)
  • 2013 – Andrzej Bargiel (1. pełny polski zjazd)

Michał Gurgul




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum