Eksperci wytropili cichego truciciela sektora bankowego w Polsce. Jest z nami od trzech lat

Wieloletnie badania dotyczące wpływu podatku bankowego nie przynoszą pozytywnych wniosków. Nową daninę PiS wprowadziło 3 lata temu.
Foto: Wikimedia Commons/Paul Kowalow Wieloletnie badania dotyczące wpływu podatku bankowego nie przynoszą pozytywnych wniosków. Nową daninę PiS wprowadziło 3 lata temu.

Podatek bankowy - danina wprowadzona przez rząd Zjednoczonej Prawicy jest z nami już od trzech lat. Banki się z nim uporały, przerzucając koszty na nas - konsumentów. Ale to nie jedyny mankament. Według ekspertów, w tym niezależnych naukowców z kilku polskich uczelni, podtrzymywanie obciążenia sektora bankowego w obecnej formie może prowadzić do bardzo poważnych turbulencji na rynku.

0,44 proc. aktywów banków - taki podatek zapisano trzy lata temu w ustawie rządowej, która przypieczętowała wprowadzenie nowej daniny w życie. Powierzchownie ktoś mógłby rzec, że po wprowadzeniu nowego obciążenia dla sektora, banki dawno nie miały się tak dobrze. To dość przewrotne, ale prawdziwe stwierdzenie. Zyski branży rosną i są najwyższe od trzech lat. Budżet dzięki podatkowi wzrósł o ok. 10 mld zł, a nastroje konsumenckie są wciąż na wysokich poziomach. Czy można więc powiedzieć, że podatek nie wpłynął znacząco na naszą rzeczywistość? Nie. Tak powiedzieć, nie możemy.

Podatek bankowy PiS. Recenzja mBanku

- Negatywnie oceniam wprowadzenie podatku bankowego. Nie jest on korzystny ani dla konsumenta, ani dla otoczenia gospodarczego, firm, ani również dla samego sektora bankowego - mówi w rozmowie z Business Insider Polska Michał Konarski, analityk sektora bankowa z DM mBanku.

- Trzeba sobie to powiedzieć jasno. To konsumenci zapłacili za ten podatek. Jak? Wystarczy zerknąć na wykres marżowości produktów bankowych, w szczególności kredytów hipotecznych. Koszt wzięcia takiego kredytu dla przeciętnego Polaka nagle wzrósł po wprowadzeniu podatku. Banki szczególnie podniosły oprocentowanie na produktach niskomarżowych, czyli właśnie m.in. na hipotekach - przekonuje.

Po pierwsze i najważniejsze, podatek bankowy dotknął przede wszystkim polskich konsumentów, którzy płacą więcej za dotąd niskomarżowe produkty bankowe.

Ale to nie wszystko. Michał Konarski twierdzi, że danina wpłynęła również na kredytowanie przedsiębiorstw. - Banki potrąciły sobie trochę więcej z marży także na kredytach inwestycyjnych, które do tej pory były niskooprocentowane, szczególnie dla dużych firm. To zmniejszyło potencjalną akcję kredytową i w jakimś stopniu ograniczyło wzrost poszczególnych przedsiębiorstw. Zresztą warto spojrzeć na to, co działo się na Węgrzech, gdzie Orban pod naciskiem sektora poluzował rygor podatkowy. Zaraz po wprowadzonych zmianach nastąpiło ożywienie w kredytowaniu firm - tłumaczy.

Nie jest to odosobnione zdanie. W listopadzie 2018 r. na panelu Kongresu 590 w Rzeszowie Łukasz Hardt, ekonomista i członek Rady Polityki Pieniężnej mówił, że pewnym problemem, jeżeli chodzi o finansowanie polskiej gospodarki, "na przykład przez sektor bankowy jest to, że chociażby konstrukcja podatku bankowego i inne mechanizmy regulacyjne stymulują banki do udzielania kredytów konsumpcyjnych, ale powodują pewne problemy dla aktywności sektora bankowego jeżeli chodzi o udzielanie kredytów dla przedsiębiorstw". Hardt dodał, że:

Podatek bankowy obciąża aktywa banków, a poprzez to obciążenie wprowadzenie podatku bankowego de facto podniosło stopę procentową. W tym sensie podatek bankowy stał się narzędziem polityki pieniężnej.

Wydaje się, że jest taki moment na refleksję w kwestii podatku bankowego. (…) Wydaje się, że podatek bankowy powinien być zróżnicowany jeżeli chodzi o typy aktywów. Jeżeli bank udziela długoterminowego finansowania przedsiębiorcom, to być może można by wręcz rozważyć zwolnienie tego typu aktywów banku z podatku bankowego.

Podatek bankowy a problemy samego sektora

Koniec końców podatek implikuje też duże zmiany w samej branży finansowej, wpływając na zyskowność biznesu. - Na przykład PKO BP oddaje skarbowi państwa prawie 1 mld zł. Wszystko to powoduje spadek dochodowości sektora. Szczęście w nieszczęściu, że nowa danina została wprowadzona na górce gospodarczej, przez co bankowcy bez problemu poradzili sobie ze zmianami. Ale co stanie się, kiedy przyjdzie prawdziwe spowolnienie, a ludzie zaczną odczuwać coraz mniejsze wpływy? - pyta retorycznie Michał Konarski.

Na problemy branży bankowej zwracają uwagę także niezależni naukowcy z kilku polskich uczelni prowadzeni pod okiem dr hab. Anety Hryckiewicz z Akademii Leona Koźmińskiego. W świetle ich wieloletnich badań nowa danina dla banków oznacza de facto same kłopoty:

  • wysoką podatność tych instytucji na zmiany stóp procentowych i ryzyko wpisania ich na listę ostrzeżeń KNF,
  • obniżanie rentowności i finansowanie przez nich deficytu budżetowego,
  • osłabienie rynku międzybankowego w Polsce i zmianę wartości pieniądza bankowego.

Czym wymienione turbulencje mogą skutkować? - Destabilizacją systemu finansowego w Polsce - ostrzegają naukowcy.

Skąd takie wnioski? Musimy zajrzeć do ustawy. Banki mogą ominąć podatek bankowy, dosypując pieniędzy rządowi, czyli wykupując obligacje skarbu państwa. Ten sprytny zapis ustawodawcy spowodował, że banki bardzo szybko zaczęły wykupywać polski dług. Obecnie posiadają one 13–16 proc. aktywów w papierach rządowych. Cztery lata temu było to 8–10 proc.

– Wykonując stress testy za pomocą trzech różnych metodologii, wliczając w to metodologię Europejskiego Banku Centralnego, zauważamy, że zmiana stóp procentowych w niektórych bankach doprowadziłaby do spadku funduszy z kapitałem podstawowym TIER 1 o 50 proc., a w 30 proc. banków byłaby powyżej 30 proc. Co więcej, banki nie są w pełni zabezpieczone przed takim ryzykiem. Rodzi to poważne zagrożenie dla polskiego sektora bankowego – ostrzega dr Aneta Hryckiewicz.

Wyjaśnijmy, że zależnie od jakości i ryzykowności, kapitał w banku możemy podzielić na dwie kategorie:

  1. Kapitał Tier 1 – służy do pokrywania strat w warunkach wypłacalności banku. Kapitał taki pozwala bankowi kontynuować normalną działalność i zapewnia mu płynność finansową. Jakościowo najlepszy kapitał Tier 1 jest nazywany zwykle „kapitałem podstawowym Tier 1” (CET1).
  2. Kapitał Tier 2 – służy do pokrywania strat w warunkach utraty wypłacalności banku. Pozwala bankowi spłacić deponentów i uprzywilejowanych wierzycieli, gdy bank przestał być wypłacalny.

Zdaniem naukowców spadki kapitałów do takich poziomów rodziłyby ziszczenie się czarnego scenariusza, czyli możliwości wpisania banków na listę ostrzeżeń KNF oraz utratę licencji. Choć jest on mało prawdopodobny, to eksperci ostrzegają przed możliwym osłabieniem sektora bankowego, który uderzyłby we wzrost gospodarczy.

Rynek międzybankowy pod koniec miesiąca zamiera

Naukowcy przekonują też, że podatek bankowy zabija rynek międzybankowy. Co to oznacza? – Od czasu wprowadzenia podatku zachowania banków na tym rynku są bardziej cykliczne, a transakcje jeszcze bardziej krótkoterminowe. Pod koniec miesiąca banki właściwie nie zawierają żadnych transakcji między sobą ze względu na chęć unikania obciążenia podatkiem – zaznacza współautor badania dr Piotr Mielus z Katedry Ekonomii Ilościowej Szkoły Głównej Handlowej.

Kolejnym badaniem zostały objęte dzienne kwotowania banków na rynku pieniężnym w okresie 2014–2017, jak również wielkość i wolumeny transakcji na tym rynku. Analiza wszystkich transakcji międzybankowych wskazała, że podatek bankowy w jeszcze większym stopniu spowodował osłabienie rynku międzybankowego w Polsce. Liczba transakcji spadła, a banki w jeszcze większym stopniu finansują się transakcjami krótkoterminowymi.

– Wyniki badania wspierają hipotezę, że banki przerzuciły się w jeszcze większym stopniu z transakcji o dłuższych terminach na transakcje o krótszych terminach (jednodniowe do maksymalnie tygodniowe) w pozyskaniu swojego finansowania. Wszystko po to, aby nie pokrywało się to z okresem obciążeń podatkowych – zaznacza dr Mielus.

– Jest to bardzo niebezpieczne, gdyż wskazuje na krótkoterminowe finansowanie działalności banków na rynku międzybankowym, co było dokładnie przyczyną kryzysu w 2008 roku, na cykliczność tego finansowania oraz na pewne turbulencje na rynku. Na koniec miesiąca, kiedy jest dzień rozliczenia podatku, rynek umiera. To ostatnie może być bardzo niebezpieczne w czasach niepewności lub potencjalnych kryzysów, gdyż może spowodować utratę płynności dla banków potrzebujących finansowania – wyjaśnia dr hab. Hryckiewicz.

Wyniki badań wskazują, że kwotowania są ściśle uzależnione od zachowań banków na rynku i nie odzwierciedlają rzeczywistej ceny pieniądza. Trzy niezależne od siebie badania prowadzą więc do jednego wniosku – zmiany na polskim rynku finansowym, który w porównaniu z innymi krajami jest słabo rozwinięty, jeszcze bardziej go osłabiły.

Na sam koniec warto wspomnieć także o pewnym pozytywie wprowadzenia nowej daniny. - Na mały plus wprowadzenia podatku mógłbym zaliczyć to, że banki dzięki niemu są zmuszone do podtrzymywania nieco wyższych kapitałów własnych - tłumaczy Michał Konarski z DM mBanku. Zaraz dodaje jednak, że to i tak by miało miejsce, gdyż podniesienie kapitałów było jednym z oczek w głowie Komisji Nadzoru Finansowego.

************

Wszystkie badania naukowe ws. podatku bankowego zrealizowano w ramach jednego grantu sfinansowanego ze środków Narodowego Centrum Nauki. W realizacji grantu brali udział: mgr Karolina Skorulska i Petra Pawlowski z Akademii Leona Koźmińskiego, Marcin Borsuk z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, dr Piotr Mielus ze Szkoły Głównej Handlowej oraz dr Małgorzata Snarska z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

WARTO WIEDZIEĆ:

Komentując korzystasz z narzędzia Facebooka. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników. Aby zgłosić naruszenie – kliknij w link „Zgłoś Facebookowi” przy wybranym poście. Regulamin i zasady obowiązujące na Facebooku znajdują się pod adresem https://www.facebook.com/policies
Szanowna Użytkowniczko, Szanowny Użytkowniku,

Zanim klikniesz „Przejdź do serwisu” lub zamkniesz to okno, prosimy o przeczytanie tej informacji. Prosimy w niej o Twoją dobrowolną zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz przekazujemy informacje o tzw. cookies i o przetwarzaniu przez nas Twoich danych osobowych. Klikając „Przejdź do serwisu” lub zamykając okno przez kliknięcie w znaczek X, zgadzasz się na poniższe. Możesz też odmówić zgody lub ograniczyć jej zakres.

Zgoda

Jeśli chcesz zgodzić się na przetwarzanie przez Zaufanych Partnerów Grupy RAS Polska Twoich danych osobowych, które udostępniasz w historii przeglądania stron i aplikacji internetowych oraz danych lokalizacyjnych generowanych przez Twoje urządzenie, w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i w aplikacjach w celu ustalenia Twoich potencjalnych zainteresowań dla dostosowania reklamy i oferty) w tym na umieszczanie znaczników internetowych (cookies itp.) na Twoich urządzeniach i odczytywanie takich znaczników, kliknij przycisk „Przejdź do serwisu” lub zamknij to okno.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub ograniczyć jej zakres, kliknij „Ustawienia zaawansowane”.

Wyrażenie zgody jest dobrowolne. Możesz edytować zakres zgody, w tym wycofać ją całkowicie, klikając „Ustawienia zaawansowane” lub przechodząc na naszą stronę polityki prywatności.

Powyższa zgoda dotyczy przetwarzania Twoich danych osobowych w celach marketingowych Zaufanych Partnerów. Zaufani Partnerzy to firmy z obszaru e-commerce i reklamodawcy oraz działające w ich imieniu domy mediowe i podobne organizacje, z którymi Grupa RAS Polska współpracuje lub które polecane są przez międzynarodowe organizacje branżowe takie jak np. organizacja IAB (Interactive Advertising Bureau).

Podmioty z Grupy RAS Polska w ramach udostępnianych przez siebie usług internetowych przetwarzają Twoje dane opisane na wstępie we własnych celach marketingowych w oparciu o prawnie uzasadniony, wspólny interes podmiotów Grupy RAS Polska. Przetwarzanie takie nie wymaga dodatkowej zgody z Twojej strony, ale możesz mu się w każdej chwili sprzeciwić. O ile nie zdecydujesz inaczej, dokonując stosownych zmian ustawień w Twojej przeglądarce, podmioty z Grupy RAS Polska będą również instalować na Twoich urządzeniach pliki cookies i podobne oraz odczytywać informacje z takich plików. Bliższe informacje o cookies znajdziesz w akapicie „Cookies” pod koniec tej informacji.

Administrator danych osobowych

Administratorem Twoich danych osobowych jest podmiot z Grupy RAS Polska, z którego serwisu lub aplikacji korzystasz. Naszą nazwę znajdziesz zawsze na samym dole strony po prawej stronie, a logo na planszy zawierającej niniejszą informację. Informację o powołaniu przez nas inspektora ochrony danych i jego danych kontaktowych znajdziesz też na samym dole strony w polityce prywatności. Administratorami Twoich danych osobowych będą także pozostałe podmioty z Grupy RAS Polska, których pełne dane możesz sprawdzić pod tym linkiem. Jeżeli wyrazisz zgodę, o którą wyżej prosimy, administratorami Twoich danych osobowych będą także nasi Zaufani Partnerzy. Listę Zaufanych Partnerów możesz sprawdzić w każdym momencie na stronie naszej polityki prywatności i tam też zmodyfikować lub cofnąć swoje zgody.

Podstawa i cel przetwarzania

Twoje dane przetwarzamy w następujących celach:


  • 1. Jeśli zawieramy z Tobą umowę o realizację danej usługi (np. usługi zapewniającej Ci możliwość zapoznania się z jednym z naszych serwisów w oparciu o treść regulaminu tego serwisu), to możemy przetwarzać Twoje dane w zakresie niezbędnym do realizacji tej umowy. Gdy zakładasz konto poczty elektronicznej, to umowa o dostarczenie tego konta upoważnia nas do przetwarzania danych niezbędnych do jego zapewnienia (np. danych podanych przez Ciebie w profilu tego konta). Bez tego nie bylibyśmy w stanie zapewnić Ci usługi, a Ty nie mógłbyś z niej korzystać. Niepodanie takich danych uniemożliwi nam zawarcie i wykonanie umowy.
  • 2. Zapewnianie bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszanie naszych usług i dopasowanie ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach), jak również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług (np. jeśli interesujesz się historią i oglądasz materiały historyczne w portalu Onet lub na innych stronach internetowych, to możemy Ci wyświetlić reklamę dotyczącą artykułu w serwisie Onet Podróże o historycznych trasach krajoznawczych). Takie przetwarzanie danych to realizacja naszych prawnie uzasadnionych interesów.
  • 3. Za Twoją zgodą usługi marketingowe dostarczą Ci nasi Zaufani Partnerzy oraz my dla podmiotów trzecich. Aby móc pokazać interesujące Cię reklamy (np. produktu, którego możesz potrzebować) reklamodawcy i ich przedstawiciele chcieliby mieć możliwość przetwarzania Twoich danych związanych z odwiedzanymi przez Ciebie stronami internetowymi. Udzielenie takiej zgody jest dobrowolne, nie musisz jej udzielać, nie pozbawi Cię to dostępu do naszych usług. Masz również możliwość ograniczenia zakresu lub zmiany zgody w dowolnym momencie.

Twoje dane przetwarzane będą do czasu istnienia podstawy do ich przetwarzania, czyli w przypadku udzielenia zgody do momentu jej cofnięcia, ograniczenia lub innych działań z Twojej strony ograniczających tę zgodę, w przypadku niezbędności danych do wykonania umowy, przez czas jej wykonywania i ewentualnie okres przedawnienia roszczeń z niej (zwykle nie więcej niż 3 lata, a maksymalnie 6 lat), a w przypadku, gdy podstawą przetwarzania danych jest uzasadniony interes administratora, do czasu zgłoszenia przez Ciebie skutecznego sprzeciwu.

Przekazywanie danych

Administratorzy danych mogą powierzać Twoje dane podwykonawcom IT, księgowym, agencjom marketingowym etc. Zrobią to jedynie w niezbędnym zakresie i na podstawie umowy o powierzenie przetwarzania danych zobowiązującej taki podmiot do odpowiedniego zabezpieczenia danych i niekorzystania z nich do własnych celów.

Cookies

Na naszych stronach i w aplikacjach używamy znaczników internetowych takich jak pliki np. cookie lub local storage do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronach, aplikacjach i w Internecie. W ten sposób technologię tę wykorzystują również podmioty z Grupy RAS Polska oraz nasi Zaufani Partnerzy, którzy także chcą dopasowywać reklamy do Twoich preferencji. Cookies to dane informatyczne zapisywane w plikach i przechowywane na Twoim urządzeniu końcowym (tj. twój komputer, tablet, smartphone itp.), które przeglądarka wysyła do serwera przy każdorazowym wejściu na stronę z tego urządzenia, podczas gdy odwiedzasz strony w Internecie. Szczegółową informację na temat plików cookie i ich funkcjonowania znajdziesz pod tym linkiem. Pod tym linkiem znajdziesz także informację o tym jak zmienić ustawienia przeglądarki, aby ograniczyć lub wyłączyć funkcjonowanie plików cookies itp. oraz jak usunąć takie pliki z Twojego urządzenia.

Twoje uprawnienia

Przysługują Ci następujące uprawnienia wobec Twoich danych i ich przetwarzania przez nas, inne podmioty z Grupy RAS Polska i Zaufanych Partnerów:


1. Jeśli udzieliłeś zgody na przetwarzanie danych możesz ją w każdej chwili wycofać (cofnięcie zgody oczywiście nie uchyli zgodności z prawem przetwarzania już dokonanego na jej podstawie);

2. Masz również prawo żądania dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przeniesienia danych, wyrażenia sprzeciwu wobec przetwarzania danych oraz prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego, którym w Polsce jest Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Pod tym adresem znajdziesz dodatkowe informacje dotyczące przetwarzania danych i Twoich uprawnień.